Ludzie powinni strzec swoich praw tak jak murów miasta, bo tylko za murami można czuć się bezpiecznie. Heraklit

Księgi Sybilli

Zapewne każdy z nas słyszał o przepowiedniach królowej Saby. Nazywana jest ona również Sybillą lub Michaldą. Pierwotnie znano jedną wieszczkę o imieniu Sybilla, osiadłą w Kume (Italia). W starożytności sybillami nazywano wieszczki, które w ekstazie przepowiadały niemal zawsze tragiczne wydarzenia. Nie było to, więc początkowo imię własne lecz nazwa profesji. Sybille wśród słuchaczy budziły lęk i respekt. 

Najbardziej znanym zbiorem wyroczni był zbiór przechowywany w Rzymie, który otrzymał Tarkwiniusz Superbus, ostatni król rzymski. Legenda głosi, że Tarkwiniusz dostał propozycję kupna dziesięciu  ksiąg przepowiedni od pewnej starej kobiety. Ponieważ cena królowi wydawała się wygórowana, odmówił ich kupna. Wówczas kobieta spaliła trzy księgi, a za pozostałe zażądała takiej samej kwoty. Kiedy i tym razem król odmówił kupna, kobieta spaliła następne trzy księgi, a za pozostałe zażądała takiej samej kwoty. I ponownie kobieta spaliła kolejne trzy księgi. Te, które ocalały, władca kupił za pierwotną kwotę proponowaną przez kobietę. Księgi sybilijskie spłoneły w 83 r. p.n.e. 

Odpowiedniczką rzymskiej Sybilli była semicka królowa Saby - kraju w Arabii, prawdopodobnie dzisiejszego Jemenu. Była ona z pewnością postacią historyczną, ponieważ jest wymieniona w Biblii i innych źródłach historycznych. Między innymi w pierwszej Księdze Królewskiej czytamy

Również i królowa Saby, usłyszawszy rozgłos mądrości Salomona, przybyła, aby przez roztrząsanie trudnych zagadnień osobiście się o niej przekonać. Przyjechała więc, osobiście do Jerozolimy ze świetnym orszakiem i wielbłądami, dźwigając wonności i bardzo dużo złota oraz drogich kamieni. Następnie przyszła do Salomona i odbyła z nim rozmowę o wszystkim co ją nurtowało. 

W Piśmie Świętym nie ma dowodu na to, że królowa z Saby ,,wieszczyła" Salomonowi. Historycy uważają, że żadne pisma lub księgi królowej z Saby się nie zachowały. 

Wielu znawców zagadnienia uważa, że proroctwa, które krążą dziś powstały w czasach nowożytnych. 

Znane w Polsce przepowiednie Sybilli oparte są na amsterdamskim wydaniu z 1689r. 

Oto kilka z jej przepowiedni. Ku mojemu zdziwieniu wiele z nich pokrywa się z Pismem Świętym :P 

W drugiej księdze czytamy, że 1200 lat po narodzeniu Mesjasza powstaną królowie i książęta przeciwko sobie. Będzie panować wielka nienawiść narodowi ku narodowi, władcy ku władcy, aż znowu Bóg rękę swą karzącą podniesie i ześle plagi w postaci suszy, trzęsień ziemi i pożarów. Pomimo, że ludzie karę tę zrozumieją, poprawy żadnej nie uczynią.

Sybilla przepowiedziała umocnienie się chrześcijaństwa, ale również upadek moralny tej wiary. 

,,Postanie ojciec przeciwko synowi, brat przeciwko bratu, duchowni przeciwko świeckim, a świeccy przeciw duchownym, na pośmiewisko w nadętej pysze. Mocniejszy będzie słabszego do swej woli przymuszał i nad nim panował. Rzymskie cesarstwo będzie z roku na rok coraz bardziej gnębione i puste, że w nim żaden nie będzie chciał panować i nim rządzić. Między chrześcijanami zapanuję wielka nędza i niewiara. Fałszywość tak się rozmnoży, że chrześcijanie będą nieprawymi przysięgami Boga męczyli, a Bóg ześle na nich za ich nieprawość wiele postrachów i napomnień, kary i utrapienia rzez niesłychane choroby i boleści na ich ciała i ukrócenie życia przez cztery żywioły, to jest morowe powietrze, gradobicie, powodzie wielkie i wody rozlane, że przez to wielką szkodę na żywnościach ucierpią, a na koniec nagłą i niespodziewaną śmiercią karać będzie" 

Następnie Sybilla przepowiedziała zepsucie moralne wśród duchowieństwa i ogólną demoralizację ludzkości. Wówczas Bóg ześlę karę i zginie jedna trzecia ludzi na świecie. Na pytanie Salomona kiedy to nastąpi Sybilla odpowiedziała, że będzie to wiele lat po śmierci Mesjasza poprzedzone jednak znakami. 

Pierwszy znak będzie, że ludzie na środki utrzymania czerpać będą spod ziemi 

Drugi znak natomiast będzie taki, że ludzie będą wielkie oszustwa w handlu czynić o dbać wyłącznie o korzyść własną

Trzeci znak w przepowiedni to czas zaniku miłości między ludźmi oraz większa skłonność majątku, pieniędzy niż do siebie nawzajem

Czwarty znak to wielka przemiana w cesarstwie rzymskim 

Piąty znak to taki, że w Europie pojawi się mąż pochodzący z rodu królewskiego i w jednym z krajów Zachodu zgładzi króla, a sam królować będzie. W czasie jego panowania wiele krajów ulegnie zniszczeniu. W owym czasie będą słyszane różne języki, wiele dzieci w świat odejdzie od rodziny i nie wróci. Później powstaną wielkie wojny między narodami. Sądzić ludzi będą niesprawiedliwi sędziowie. Winien temu będzie wyżej wymieniony, którego Bóg wkrótce ukarze i poniży jego godność. Następnie wielka i długotrwała wojna narody wyniszczy. Większych strat doznają narody Zachodu niż Wschodu. Wojna ta ogarnie 3/4 świata. Kolejnym skutkiem będzie klęska epidemii, która wyniszczy jedną trzecią ludzi. Zapowiedź Sądu Ostatecznego kończy drugą księgę Sybilli. 

Pewien kraj położony między południem a północą, który to najpotężniejszy będzie i najbogatszy. Ziemia tego kraju rodzić będzie w wielkiej objętości wino i chmiel. W owym kraju powstanie miasto ogromne, początkowo sławiące Boga a potem zmieni się w siedlisko Szatana. Wówczas ściągnie ono pomstę Boga i cały kraj zostanie podbity przez Rzymian, i znajdzie się w długiej niewoli. Nastąpi ogromna demoralizacja ludności, wiara w obcych bogów, pogoń za modą i wszelkie nieprawości. Stolica ziemi tej jako nowy Babilon będzie najbardziej ukarana za swoje grzechy przez groźny pożar, potem powódź, najazd wroga i wreszcie straszną chorobę. 

Znakiem zbliżającego się Sądnego Dnia będzie przyjście na świat Antychrysta. Zacznie krzewić on swoją naukę, a tym samym wiarę Mesjaszową tępić i lud od niej odwracać. Obdarowany mocą Lucyfera będzie czynił cuda, zyskując w ten sposób wyznawców. Na ratunek ludzkości Bóg ześle dwóch kaznodziejów Henocha i Eliasza, którzy nawrócą lud i ukażą prawdziwe oblicze Antychrysta. 

Obłoki się zatrzęsą i ziemia się zatrzęsie. Potem świat zmieni się w niekształtną płaszczyznę i ogarną go ciemności. Po ciemnościach wzejdzie na niebo ogromne słońce, złożone z pięciu olbrzymich gwiazd. 

Wówczas zjawią się na ziemi wysłannicy Boga aniołowie i zatrąbią, wzywając dusze żywych i umarłych na Sad Ostateczny. Każdy z ludzi uczynki będzie miał wypisane na czole. Księga kończy się karą dla grzeszników oraz nagrodą dla sprawiedliwych. 

 

Uzupełnienie:

Na temat sybill istnieje obszerna literatura po grecku i łacińsku, bogata w odniesienia historyczne i legendowe. Jako pierwszy mówił o niej Platon, który wyliczył ich pięć: frygijska, kumańską, erytrejską, delficką, albo pytyjską, hellespontyńską. Inne stały się popularne w czasach późniejszych. Każda z sybill miała własną specyfikę historyczną bądź legendową. Perską uważano za synową Noego, libijską za córkę Jowisza, delficka czerpała swą moc z faktu zabicia potwornego węża Pytona. 

Inaczej niż w wypadku przepowiedni wszelkich pozostałych wróżbiarzy starożytności, orzeczenia Sybill Kościół uznał za wiarygodne. Klęski jakie spadną na ludzi w miarę zbliżającego się sądu, będą takie same jak w Apokalipsie. 

Bóg da znak; gwiazda rozbłyśnie na czystym niebie, jak jaśniejąca korona, i świecić będzie przez wiele dni. Będzie wieńcem zwycięstwa, o jaki walczyć będą ludzie. I zaprawdę wielkie to zmaganie zaprowadzi triumfatora do niebiańskiego miasta. Każdy lud wca się w nieśmiertelne pojedynki. Ale nikczemnik nie uwieńczy się srebrem. 

(...) głód, zaraza wojny. Czasy zmieniają się w chóry zawodzeń, rzeki popłyną łzami. Wszelkie zamieszanie wybuchnie również wśród sprawiedliwych i wiernych, gdy gwiazdy na całym nieboskłonie ukażą się wszystkim w pełni dnia razem ze słońcem i księżycem i gdy chyży czas będzie naglił. Gęsty obłok okryje bezkresny świat od wschodu po zachód, od północy po wysokie słońce. Rzeka rozpłomienionego ognia spłynie z nieba na ziemię wszędzie powodując zniszczenie: zaleje oceany, błękitne morze, jeziora i źródła. Ciała niebieskie rozpadną się na kawałki.